Pożar składowiska odpadów surowcowych, który wybuchł w nocy ze środy na czwartek, nadal jest dogaszany. W nocy ze względów bezpieczeństwa akcja została zawieszona. Na miejscu dyżurowały cztery zastępy, które kontrolowały sytuację. Akcja wznowiona została w piątek o 6 rano.

- Sytuacja już jest opanowana. Na chwilę obecną trwa dogaszanie pożaru. Na miejscu pracuje sześć zastępów straży pożarnej i dwie koparko – ładowarki, które przerzucają każdą pryzmę - mówi st. kpt. Marcin Swenderski, rzecznik prasowy legnickiej straży pożarnej.

- Myślę, że w ciągu dwóch lub trzech godzin akcja gaśnicza nareszcie się zakończy - dodaje.

Na składowisku przy ulicy Dobrzejowskiej znajdowały się głównie drewniane i plastikowe odpady, pomieszane z gruzem i ziemią, co w dużej mierze utrudniało gaszenie ognia.

Z pożarem walczyło w sumie ponad siedemdziesięciu strażaków.