Projekt uchwały opracowany przez prezydenta Tadeusza Krzakowskiego i jego urzędników zakładał likwidację ukraińskiego gimnazjum. Od 1 września w gmachu przy ul. Szewczenki miało pozostać jedynie IV Liceum Ogólnokształcące.

Na piątkowej sesji pojawili się przedstawiciele mniejszości ukraińskiej. Jej lider Bohdan Pecuszok apelował do władz miasta i radnych o przekształcenie gimnazjum w szkołę podstawową.

- W Legnicy mieszka i pracuje dziś już kilka tysięcy obywateli Ukrainy. Są oni szansą na rozwój miasta. Już dziś mamy zadeklarowanych 12 dzieci do klasy pierwszej. A będzie ich jeszcze więcej. Ta szkoła ma przyszłość - mówił Bohdan Pecuszok.

Głos szefa legnickiego koła Związku Ukraińców w Polsce znalazł zrozumienie wśród radnych. Zarówno opozycji, jak i tych sprzyjających na co dzień prezydentowi.

Wniosek o powołanie ukraińskiej podstawówki złożył szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Bytnar. Poparło go 21 radnych. Nikt nie był przeciwko. Od głosu wstrzymała się jedynie Ewa Czeszejko-Sochacka z klubu prezydenckiego.