- Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej jest aktem najwyższej rangi w naszym kraju i sygnał, że w Legnicy wszystko dzieje się zgodnie z Konstytucją jest ze wszech miar wskazany. Dlatego raz jeszcze wnosimy o zajęcie się przedmiotową sprawą na najbliższej sesji Rady Miejskiej 28 listopada - czytamy w liście, który koordynator legnickiego Komitetu Obrony Demokracji Jacek Głomb wysłał do przewodniczącego rady miejskiej Wacława Szetelnickiego.

Apel do rady miejskiej o przyjęcie stanowiska ws. respektowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego wraz z 422 podpisami, działacze KOD wręczyli Szetelnickiemu w blasku dziennikarskich fleszy tuż przed czerwcową sesją rady miejskiej.

- Oczekujemy, że legniccy radni pójdą śladem radnych m.in. Warszawy,Wrocławia, Łodzi, Sopotu, Poznania, Bydgoszczy i Słupska i uchwalą stanowisko dot. respektowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Zarówno tych opublikowanych, jak i nieopublikowanych - mówił wówczas Głomb.

Sam Szetelnicki - numer jeden w legnickich strukturach Prawa i Sprawiedliwości - był mocno zakłopotany. Dziennikarzy zbył rzucając, że "apel zostanie rozważony". Później szef rady miejskiej w kuluarach mówił, że podjęcie uchwały w sprawie porządku prawnego w Polsce nie leży w kompetencji rady miejskiej.