Prezydent Tadeusz Krzakowski właśnie ogłosił publiczną licytację trzech autobusów zajętych w postępowaniu egzekucyjnym. Dojdzie do niej w przyszłą środę w urzędzie miasta. Ceny wywoławcze kształtują się od 15,2 tys. zł do 22,6 tys. zł. Maszyny są wysłużone. Dwie z nich mają już po 20 lat. Jedna jeździ od 12 lat.

Urząd miasta nie ujawnia wysokości zadłużenia PKS „Trans-Pol”. Wiadomo jednak, że przewoźnik od lat boryka się z poważnymi kłopotami finansowymi.

Kilka lat temu legnicki PKS sprzedał prywatnej firmie dworzec, a ta postawiła na nim "Biedronkę". Ta kontrowersyjna transakcja problemów spółki jednak nie rozwiązała.

PKS zwrócił się więc do prezydenta o opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu przy al. Rzeczpospolitej na którym ma swoją bazę, który umożliwiłby sprzedaż 1,5 – hektarowej działki pod budownictwo mieszkalne i handlowo-usługowe.

W sierpniu 2013 roku rada miejska plan uchwaliła. Tyle że mimo zapowiedzi, przewoźnik wciąż bazy nie sprzedał i nie wyprowadził się poza granice miasta.

PKS „Trans-Pol” jest spółką, która dwanaście lat temu majątek przejęła od skarbu państwa. Poza bazą przy al. Rzeczpospolitej dysponuje dziś jeszcze bazami i dworcami w Złotoryi i Jaworze.