Tak było w przypadku polityka, którego życie z dnia na dzień uległo zmianie. Szansą na powrót do zdrowia jest terapia oparta na nielegalnym w Polsce oleju RSO.
SLD szybko podjęło temat i już 22 sierpnia do sejmu trafiła petycja złożona przez partię. Razem z nią dostarczono przygotowany przez Sojusz projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Projekt zakłada legalny dostęp do leczniczych produktów na bazie marihuany, w tym do oleju RSO.
W rozmowie z naszym portalem poseł PO Robert Kropiwnicki zapewnił, że jego ugrupowanie popiera tzw. już potocznie ustawę Kality i rozumie, że może ona pomóc ciężko chorym osobom.
- Wiem też, że mocno zaangażowany w projekt jest klub Kukiz15 - dodaje Kropiwnicki. Podobne stanowisko zajmuje posłanka Elżbieta Stępień z Nowoczesnej.
Natomiast posłanka Ewa Szymańska z PiS, stwierdza, że wprawdzie jest za dopuszczeniem do użytku leczniczej marihuany, ale wyłącznie w przypadkach gdy ma ona uśmierzyć ból chorym, a nie ma środków alternatywnych.
Przypomnijmy, iż w Czechach olej RSO jest dostępny na receptę w aptekach, w Polsce dyskusja się dopiero rozpoczyna.