Uroczystość rozpoczęła się występem dzieci z klasy 1 a ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Legnicy. W spotkaniu wzięli  także udział  laureaci poprzednich odznaczeń TPD.

- W ramach obchodów 70-lecia TPD w Legnicy oraz przypadającego wczoraj Dnia Praw Dziecka , spotykamy się w gronie laureatów. Są to ludzie wykonujący różne zawody, oczywiście najwięcej jest nauczycieli, ale nie tylko, są wśród nich także duchowni, pielęgniarki, lekarze, działacze kultury i sportu, nawet kilku biskupów. Wręczyliśmy już 99 statuetek, a  setną nasza kapituła postanowiła wręczyć właśnie Markowi Michalakowi - mówił Kazimierz Pleśniak, prezes TPD.

W gronie laureatów dyskutowano także o tematach związanych z wychowaniem dzieci, a jednym z ważniejszych był ten poruszany od jakiegoś czasu w mediach, dotyczący bicia, czy jak to się popularnie określa wymierzania klapsów. Rzecznik Praw Dziecka ma na to jednoznaczną odpowiedź.

- Przemoc powinna być nazywana jednoznacznie, To jest zło i takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Nie powinniśmy także trywializować tego, nie powinniśmy mówić o klapsach dużych czy małych, powinniśmy mówić o uderzaniu drugiego człowieka – zaznaczał Michalak.

Temat bicia dzieci jest wciąż w naszym kraju kontrowersyjny i dzieli opinię społeczną. Jedni wciąż uważają bicie za jedną z metod wychowawczych, dopuszczalną w procesie wychowania, inni kategorycznie zaprzeczają skuteczności i zasadności takiego postępowania.