- Około godziny 11:30 jedna z osób wypoczywających nad zbiornikiem wodnym w Spalonej poinformowała dyżurnego, że prowadzony przez mężczyznę samochód wjechał do wody – relacjonuje nadkomisarz Anna Farmas – Czerwińska z biura prasowego legnickiej policji. - Na miejsce udał się patrol policji, pogotowie oraz straż pożarna, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa wodno – nurkowego.

Jak się okazało, mężczyzna miał zamiar jedynie przeparkować samochód. Najprawdopodobniej stracił przytomność za kierownicą i wjechał do wody. Płetwonurkowie natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Około 12:15 na brzeg wyciągnęli ciało 61 – letniego legniczanina. Na miejscu pracuje grupa policjantów, którzy ustalają przyczyny tego nieszczęśliwego wypadku.