- Prace konkursowe będą podstawą do sporządzenia projektu budowlanego wraz z kosztorysem robót. Decyzja o terminie i zakończeniu rewitalizacji Placu Słowiańskiego będzie zależała od zakresu i poziomu kosztów planowanej inwestycji - czytamy w odpowiedzi Zienkiewicz na interpelację radnej PiS Ewy Szymańskiej.
To właśnie radni PiS na starcie obecnej kadencji wymogli na prezydencie Tadeuszu Krzakowskim rozpisanie konkursu na przebudowę centralnego w mieście placu, która ma umożliwić przeniesienie na cmentarz od lat będącego solą w oku prawicy, Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej.
Problem w tym, że sam konkurs nie oznacza jeszcze inwestycji i pozbycia się stalinowskiego monumentu z centrum miasta. I nie chodzi wyłącznie o pieniądze.
- Pomnik znajduje się pod ochroną prawną w świetle umowy między rządem RP a rządem Federacji Rosyjskiej w o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji z 22 lutego 1994 roku i wszystkie działania poprzedzi uzgodnienie ze stroną rosyjską, w trybie określonym wspomnianą umową - przypomina radnej PiS, zastępca prezydenta Jadwiga Zienkiewicz.