Ostatnie 24 godziny nie należały do najspokojniejszych. Wiatr narobił szkód, a strażacy mieli mnóstwo pracy. Wyjeżdżali aż 22 razy do usuwania skutków szalejącego wiatru.
Najwięcej szkód wichura wyrządziła w okolicach Chojnowa. W samym mieście wiatr zrywał dachówki i łamał gałęzie drzew. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Białej, gdzie wiatr zerwał dach z części budynku mieszkalnego. Ewakuowano siedem osób, na szczęście nikomu nic się nie stało. W Legnicy strażacy najczęściej usuwali połamane konary i pozrywane daszki balkonowe. Wiatr złamał też kilka drzew.
Środa ma być spokojniejsza, ale wiatr nam nie odpuści. Dla własnego bezpieczeństwa powinniśmy unikać przebywania pod drzewami, tablicami reklamowymi, czy liniami energetycznymi. Nie należy też w takich miejscach zostawiać swoich samochodów. W regionie nadal obowiązuje ostrzeżenie o silnym wietrze, który w porywach może osiągnąć nawet 70 km na godzinę.