Wykład nawiązuje swoją tematyką do małżeństwa i rodziny w ramach przygotowania do Kongresu Rodzin Diecezji Legnickiej. Tym razem tematem przewodnim wykładu ks. prof. dr. hab. Dariusza Oko była ideologia gender, która zatacza w Europie i na świecie coraz większe kręgi. W tej ideologii Kościół upatruje potencjału mogącego zagrozić tradycyjnemu modelowi rodziny, do jakiego przywykliśmy. Padały także pytania o obecność Boga w życiu człowieka.

 – Jesteśmy niepełnosprawnymi chrześcijanami­ - mówił Zbigniew Kiernikowski, biskup legnicki – Częstokroć jesteśmy ochrzczeni, ale nie wiadomo po co, bo to, że jesteśmy chrześcijanami nie jest dla nas ważne. Człowiek nieustannie o coś walczy w swoim życiu, jeśli nie zatroszczymy się o wiarę, będziemy stale walczyć o inne rzeczy.

Gender to ideologia głosząca, że każdy ma moralne prawo decydować o tym, jaki zespół cech narzuconych w społeczeństwie dla płci może przyjąć. Wiele cech uważanych za męskie i żeńskie według ideologii gender nie mają związku z płcią, tylko narzucone są przez społeczeństwo. Kościół stoi w opozycji do tej ideologii, ponieważ teorie gender kłócą się z nauką głoszoną w Ewangelii.

- Tak zwane dominujące media przedstawiają gender jako cudowną rewolucję, wynalazek.A prawda jest taka, że żyjemy w dyktaturze mediów, które narzucają nam pewien obraz świata - mówił ks. prof. dr hab. Dariusz Oko.­

Gdy jakiś czas temu biskupi wystosowali list w sprawie gender, rozpoczęła się nagonka medialna na kościół.

Według Dariusza Oko media działaja na zasadzie narzucania opinii, którą prowadzący wykład porównał do tego, co działo się przed wojną w państwie niemieckim, gdzie ludzie w wyniku kilku zręcznych zabiegów oszaleli na punkcie nazizmu.

Według prowadzącego wykład z gender jest podobnie.

- Gender zagraża rodzinie, a rodzina jest najświętszym miejscem w życiu każdego człowieka - podkreślał Oko.