2014-12-10 10:26:09 - Autor: J(lca.pl)
Obertaniec przeprosił. Procesu więc nie będzie
Publicysta Grzegorz Żurawiński przyjął przeprosiny od dyrektora i redaktora naczelnego Radia Plus Stanisława Obertańca. - Czuję się usatysfakcjonowany, a temat uważam za zamknięty - mówi felietonista naszego portalu.
Stanisław Obertaniec
Foto: WO(lca.pl)- Nie idziemy w zaparte, zwłaszcza, gdy zdarzy się pomyłka. Raz na kilka lat, przy takim "przerobie" materiału wszystko jest możliwe. Tak było tym razem. Nasz gość, Pani Krystyna Sobierajska w rozmowie o sztuce "Spisek smoleński", cytując słowa Lecha Raczaka, omyłkowo przypisała je Grzegorzowi Żurawińskiemu - wyjaśnia na internetowej stronie radia Stanisław Obertaniec.
ŻURAWIŃSKI GROZI SĄDOWYM PROCESEM OBERTAŃCOWI
Grzegorz Żurawiński
Foto: WO(lca.pl)We wtorek zaprosił Żurawińskiego do studia na rozmowę. I choć daleka była ona od głaskania się po głowach, to panowie podali sobie ręce.
ROZMOWA OBERTAŃCA Z ŻURAWIŃSKIM W RADIU PLUS
- Sprostowanie i przeprosiny były „oczywistą oczywistością”, jeśli sprawa nie miała trafić do sądu. Jako chrześcijanin niekościelny, bo praktykujący zasady, zamiast je tylko głosić, zgodziłem się na kompromis, czyli rozmowę w studiu. Przeprosiny przyjąłem. Dyrektor trochę kręcił i wił się wedle formuły „I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...” - pisze publiscysta na swoim profilu facebookowym.
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl