Niestety koszty, zwłaszcza podczas solidnych mrozów, zabierając dużą część domowego budżetu, zwłaszcza gdy wykorzystuje się gaz ziemny. Cena tego popularnego i mało kłopotliwego paliwa zbyt mocno związana jest z polityką i w najbliższych latach na obniżki się nie zanosi. Jak więc zmniejszyć rachunki za ogrzewanie, przy okazji nie emitując wielu zanieczyszczeń lub ograniczając je do zera?
Może więc powrót do węgla kamiennego?
Będzie nieco taniej, ale z większą szkodą dla środowiska. Drewno, brykiety, sprasowana słoma czy ekogroszek - mniejsze opłaty, ale stała kontrola temperatury i konieczność dokładania (nawet w piecach z podajnikiem) uprzykrza życie. W kilku miejscach południa kraju, wzorem Czech i Słowacji, eksperymentuje się ze źródłami termalnymi. Jednak sukces może mieć znaczenie wyłącznie lokalne. Nasz kraj nie jest i nie będzie Islandią.
Kolektory słoneczne
Jedynym realnym rozwiązaniem łączącym oszczędność z troską o naturę są przydomowe kolektory słoneczne. Inne rozwiązanie, z jakimi eksperymentuje się w Europie czy w USA, zbyt wiele kosztują jak na możliwości finansowe Polaków. Dlatego też przydomowe wiatraki, nadmuchy czy instalacje czerpiące ciepło z wnętrza ziemi nie zdadzą egzaminu. Na szczęście kolektory słoneczne, także w wersji przydomowej, można nabyć w akceptowalnych cenach. Choć tanio, na początku, nie jest. Proekologiczne działania społeczeństwa w dużej mierze inicjowane są przez inicjatywy władz państwowych. Dlatego też w niektórych krajach właściciele aut hybrydowych czy elektrycznych mogą liczyć na przywileje, z ulgami podatkowymi włącznie. Wzorce z motoryzacji warto kopiować w innych dziedzinach. Polskie władze, w myśl unijnych przepisów, oferują zwrot przydomowych inwestycji w kolektory słoneczne na poziomie od sześćdziesięciu do osiemdziesięciu procent. I takim działaniom, bez względu na sympatie polityczne, należy przyklasnąć. Dlatego też są one coraz chętniej montowane na nowych domach. Także dachy i ściany starszych budynków, przy okazji gruntownego remontu, mogą stać się dogodnym miejscem montażu.
Płaski czy próżniowy?
Kolektory słoneczne dzielą się na dwa główne rodzaje - płaskie i próżniowe. Oba rodzaje kolektorów słonecznych znajdziecie na www.stgpoznan.pl/kolektory-sloneczne-solary/ - izolacją cieplną w płaskich jest wełna mineralna, zaś w drugim typie izolatorem jest próżnia, która otacza absorber. Kolektory płaskie na ogół cechują się niższą sprawnością, ale za to ich montaż będzie mniej obciążający dla portfela. Wybór należy więc do inwestora i jego aktualnych możliwości finansowych.
Na długie lata
Znaczący jednorazowy wydatek na kolektory słoneczne zwróci się już po kilku latach od montażu. Co ważne, wyroby cenionych producentów, cechują się znaczną żywotnością, która przekracza dwadzieścia czy trzydzieści lat. Istotne znaczenie ma również wygoda użytkowników. Pozyskiwanie energii z promieni słonecznych nie pochłania czasu. Nowoczesne systemy są właściwie bezobsługowe, czasem tylko warto zerknąć, by sprawdzić bądź zmodyfikować parametry. Przedrostek "eko" można więc czytać na dwa sposoby - ekologicznie i ekonomicznie.