Jacek Swakoń i Jarosław Gowin
Foto: WO(lca.pl)

- Idziemy w jakość, a nie ilość. Na listach PiS jesteśmy gośćmi, ale mamy nadzieję, że współpraca będzie się rozwijać. Już dziś myślimy w wspólnych listach w wyborach parlamentarnych. Poprzemy także jednego kandydata na prezydenta Polski. Nasz głównu cel to odsunięcie od władzy PO - mówi prezes Polski Razem Jarosław Gowin.

Gowin zdradza, że bardzo zależy mu na wyborczym sukcesie byłego legnickiego posła i senatora Jacka Swakonia, bo go ceni za współpracę w parlamencie, ale nie tylko.

- Jacek Swakoń jest moim wyrzutem sumienia, bo wcześniej niż ja przejrzał na oczy i opuścił szeregi PO - mówi Gowin.

Podczas wizyty w Legnicy lider Polski Razem przypomniał, że jego ugrupowanie domaga się wprowadzenia ograniczenia kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów. Swoimi gminami mogliby rządzić tylko przez dwie pięcioletnie kadencje. Gowin uważa też, że starostowie i marszałkowie województw powinni być wyłaniani w wyborach bezpośrednich.

- Ograniczenie kadencyjności rozbije zabetonowane lokalne sceny polityczne. Przez to, że trudno wygrać wybory z obecną władzą opanową przez lokalne sitwy, ludzie mniej się interesują wyborami samorządowymi. Jeżdżąc po Polsce wyczuwam najmniejsze emocje z nimi związane od lat - mówi Gowin.

W wyborach prezydenckich w Legnicy Polska Razem popiera Wacława Szetelnickiego z PiS.

- Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli drugą turę. Chcemy w niej Szetelnickiego, ale nawet jeśli zmierzą się w niej Krzakowski i Rabczenko, to już będzie można mówić o małym sukcesie legniczan. Czy Polska Razem poprze wówczas Rabczenkę? Takie decyzje będziemy podejmować dopiero po 16 listopada - mówi Jacek Swakoń.