2014-10-23 15:40:12 - Autor: J(lca.pl)
Kampania wyborcza przy akompaniamencie orkiestry
Jerzy Michalak, Jarosław Rabczenko i Benedykt Ksiądzyna podpisali list intencyjny o współpracy przy utworzeniu etatowej Legnickiej Orkiestry Symfonicznej. Swoją działalność miałaby ona rozpocząć od nowego roku.
Kino Ognisko
Foto: at(lca.pl)Podpisanie listu intencyjnego, Jerzy Michalak
Foto: at(lca.pl)Pomysł na filharmonię w Legnicy ogłosił przed tygodniem wicemarszałek województwa Jerzy Michalak. Popierają go kandydat na prezydenta Jarosław Rabczenko oraz szef Legnickiej Orkiestry Symfonicznej Benedykt Ksiądzyna. List intencyjny w tej sprawie podpisali przy popadającym w ruinę budynku byłego kina "Ognisko". To właśnie w nim swoją siedzibę ma mieć legnicka filharmonia.
Ubiegający się z okręgu legnickiego o mandat w sejmiku wicemarszałek Michalak szacuje, że roczny koszt funkcjonowania nowej instytucji kultury w naszym mieście zamknie się w 5 mln zł.
Podpisanie listu intencyjnego, Jarosław Rabczenko
Foto: at(lca.pl)- System finansowania mógłby być taki sam, jak w przypadku Teatru Modrzejewskiej. Dwie trzecie wykłada marszałek, jedną trzecią miasto. Jeśli tylko pojawi się dobra wola władz Legnicy, to we Wrocławiu ruszą odpowiednie procedury prowadzące do sejmikowej uchwały powołującej do życia filharmonię - mówi Jerzy Michalak.
Wicemarszałek jest przekonany, że z "dobrą wolą" legnickiego magistratu nie będzie problemów, bo jak twierdzi, prezydent Tadeusz Krzakowski publicznie ogłosił, że jest na "tak". Sam prezydent słowami Michalaka, jest mocno zdziwiony.
- Nigdy nic nie mówiłem o filharmonii, tylko o sali widowiskowo - koncertowej w "Ognisku" - zapewnia Krzakowski.
- Póki, co jednak musimy czekać na rozwiązania kwestii prawa do dysponowania budynkiem. Mamy sądowe orzeczenie korzystne dla miasta, które mówi, że jest wyłącznym dysponentem. Problem w tym, że "Społem" odwołało się i przeciąga postępowanie sądowe - dodaje prezydent.
Benedykt Ksiądzyna
Foto: at(lca.pl)"Społem" dysponuje dziś parterem budynku, który wynajmuje pod działalność handlowo - usługową. I ani myśli z niego rezygnować. - A my nie włożymy publicznych milionów w remont budynku, do którego nie mamy pełnego prawa - rozkłada ręce Krzakowski.
Benedykt Ksiądzyna jest przekonany, że Ratusz też gra na zwłokę, a budynek tymczasem popada w coraz większą ruinę. - Jest uchwała rady miejskiej, która przeznaczyła pieniądze na formalne rozdzielenie dwóch nieruchomości. W tej należącej już do miasta, można przecież już coś robić, a na tę sporną poczekać - dziwi się radny - dyrygent.
Zdjęcie 1 z 7
Jerzy Michalak, Jarosław RabczenkoFoto: at(lca.pl) Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl