Zdaniem Rabczenki w Legnicy konieczne jest wdrożenie ministerialnego programu. - Bo potrzeby rodziców są w naszym mieście ignorowane. Władza powinna promować wśród przedsiębiorców Kartę Dużej Rodziny. Dlatego system ulg dla legnickich rodzin jest ważną częścią mojego programu wyborczego - mówi Jarosław Rabczenko.

- Demografia jest bezlitosna. Z Legnicy wyjechało na przestrzeni dekady 10 tysięcy osób. Głównie ludzi młodych, rodziców lub potencjalnych rodziców. Coś trzeba robić, by zatrzymać dalszy odpływ młodych mieszkańców - dodaje pretendent do prezydenckiego fotelu.

Rabczenko proponuje Legnicką Kartę Rodziny. To system zniżek w restauracjach, przedszkolach, żłobkach, instytucjach kultury, sklepach, czy na parkingach. Obejmuje on również niższe ceny dla rodzin mających dwójkę lub więcej dzieci np. na zakup artykułów szkolnych, czy zniżki na korzystanie z prywatnej opieki medycznej. Karta przewiduje też m.in. dodatkowe, bezpłatne zajęcia w szkołach i na miejskich basenach.

Rabczenko uważa, że w Urzędzie Miasta powinien powstać wydział zajmujący się polityką społeczną i rodzinną.

- Karta Dużej Rodziny stosowana jest już w wielu polskich miastach. W Legnicy w życie wdraża ją niestety tylko jedna firma - rozkłada ręce. Kandydatowi chodzi o kino "Helios".