Pierwszy odcinek obwodnicy południowo - wschodniej kończy się właściwie w polu. W 2010 roku prezydent Tadeusz Krzakowski, wójt Legnickiego Pola Aleksander Kostuń i dyrekcja wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad podpisali porozumienie dotyczące przebiegu obwodnicy południowo – wschodniej.
Zgodnie z planem ma ona połączyć Gniewomierską z ul. Sikorskiego na Piekarach. Wybudowany ma zostać m.in. wiadukt nad torami kolejowymi. Docelowo właśnie obwodnicą ma przebiegać droga krajowa nr 94.
Warszawska dyrekcja GDDKiA porozumienia nie podpisała do dziś. Pozytywna opinia KOPI ma spowodować, że w końcu to uczyni.
- Wówczas pojawi się duża szansa na wpisanie inwestycji do programu rządowego i uzyskania unijnego wsparcia na jej realizację - mówi prezydent Tadeusz Krzakowski.
Koszt budowy obwodnicy południowo - wschodniej szacowany jest na około 70 mln zł. O tym, że inwestycja ta jest dla Legnicy priorytetowa, w trwającej kampanii wyborczej, mówią wszystkie siły polityczne.