Z pierwszego miejsca w okręgu nr 1 (Jaworzyńska-Złotoryjska) startować ma Paweł Frost. Tuż za nim na liście umieszczono Lesława Rozbaczyłę. Trzecie miejsce otrzymała Grażyna Pichla.
W okręgu nr 2 (Śródmieście) liderem PO ma być Jarosław Rabczenko, który będzie również ubiegać się o prezydenturę. "Dwójkę" dostał Mirosław Jankowski. Dopiero na piątym miejscu umieszczony został radny obecnej kadencji Jacek Kiełb.
Na osiedlu Kopernika (okręg nr 3) wyborczymi lokomotywami PO mają być Jan Szynalski (1. miejsce) i Maciej Kupaj (2. miejsce). Na Piekarach (okręg nr 4) liderem, o czym już pisaliśmy, ma być Krystyna Barcik. Kolejne miejsca na liście zarezerwowane są dla byłego Zbigniewa Dudka oraz obecnego radnego Piotra Żabickiego.
Projekt list trafi teraz do rady regionu, która je będzie musiała "przyklepać". W kontekście konfliktu między władzami legnickiej i dolnośląskiej PO, nie jest to wcale pewne. Tym bardziej, że na dalszych miejscach znaleźli się sojusznicy przewodniczącego Jacka Protasiewicza w wojence z liderami legnickich struktur PO.
Mowa o trójce obecnych radnych - Grażynie Pichli, Jacku Kiełbie i Piotrze Żabickim, którzy wraz z byłym szefem legnickiej PO Wiesławem Pichlą utworzyli wewnątrz partyjnych struktur tzw. koło środowisk samorządowych.
Ci działacze otwarcie sprzeciwiają się szefowi partii w Legnicy Robertowi Kropiwnickiemu. W lipcu poparli decyzję o rozwiązaniu partyjnych struktur w mieście i nie uznali decyzji rady powiatu o nominacji Jarosława Rabczenki na kandydata na prezydenta. Nieoficjalnie wiemy, że teraz będą próbować we Wrocławiu storpedować niekorzystny dla siebie kształt list.