Prezesi spółek Adam Gizicki i Leszek Szymkowicz szacują, że z powodu blokowania zwrotu podatku, stratni są na około 700 tys. zł. Na dziś tylko z tytułu odsetek Skarb Państwa jest winny im około 100 tys. zł!
O KŁOPOTACH LEGNICKICH BIZNESMENÓW PISALIŚMY PRZED MIESIĄCEM
Korporacja Przemysłowa Polska i Kablotech poskarżyły się na legnicki Urząd Skarbowy do Izby Skarbowej we Wrocławiu. Ta jednak uznała, że skargi są bezzasadne. Więcej. Stwierdziła, że nie mieli nawet prawa się skarżyć!
Zupełnie innego zdania jest Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu. Legnickie firmy wygrały w nim właśnie już drugą sprawę przeciwko dyrektorowi Izby Skarbowej.
- Sąd po raz drugi uchylił postanowienie dyrektora Izby Skarbowej we Wrocławiu o niedopuszczeniu naszego zażalenia na legnicki Urząd Skarbowy. To oznacza, że będzie musiał teraz ją rozpatrzyć i odnieść do zarzutów – mówi prezes Korporacji Przemysłowej Polska Adam Gizicki.
To nie pierwsza wygrana przez biznesmenów bitwa. Trzy tygodnie temu te sam sąd rozpatrzył skargi złożone bezpośrednio na Urząd Skarbowy w Legnicy. Stwierdził „przewlekłość i opieszałość postępowania naczelnika Urzędu Skarbowego w Legnicy” i nakazał mu zwrot kosztów postępowania.
W sprawie firm Gizickiego i Szymkowicza w Warszawie interweniował poseł SLD Ryszard Zbrzyzny. Ministerstwo Finansów uznało, że postępowanie legnickiego fiskusa stoi w sprzeczności ze stanowiskiem resortu oraz wyrokami Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
To nie wszystko. Poszkodowani przedsiębiorcy wystąpili do Głównego Inspektora Kontroli Skarbowej ze skargą na bezczynność i opieszałość dyrektora legnickiej skarbówki.
- Zwróciliśmy się też z prośbą do parlamentarzystów o wystosowanie wniosku o kontrolę doraźną Urzędu Skarbowego w Legnicy przez Najwyższą Izbę Kontroli w zakresie legalności, gospodarności, rzetelności i celowości działalności Urzędu Skarbowego w Legnicy – zdradza Gizicki.