Zapowiedź Komitetu Praw Dziecka Organizacji Narodów Zjednoczonych wywołała w naszym kraju burzę. Urzędnicy ONZ są zdania, że okna życia powinny zostać zlikwidowane, ponieważ dzieci mają prawo poznać swoich rodziców, a pozostawienie noworodka w oknie życia odbiera im taką możliwość.

Stanowisko w sprawie zajął nawet prymas Polski arcybiskup Józef Kowalczyk. - Okna życia to wielkie wyjście na przeciwko obrony życia i takiej zasady będziemy bronić – powiedział dla stacji TVN 24.

Pomysłem ONZ zbulwersowany jest również ksiądz Józef Lisowski, kanclerz Legnickiej Kurii Biskupiej. – Absurdalnych pomysłów w wykonaniu urzędników ONZ mieliśmy w historii już mnóstwo. Jesteśmy świadkami kolejnego. Na szczęście zdrowy rozsądek jest jednak wciąż w cenie. I mam nadzieję, że okna życia pozostaną – mówi ksiądz Lisowski.

W Polsce działa dziś 50 okien życia. Pozostawiono w nich do tej pory 44 noworodków. W Legnicy przy ul. Poselskiej okno życia od marca 2010 roku prowadzi Caritas. Do tej pory podrzucono do niego dwójkę noworodków.

Osoby decydujące się na oddanie noworodka do okna życia mają gwarancję anonimowości. Dzieci trafiają najczęściej do Domu Małego Dziecka w Jaworze, gdzie przebywają miesiąc. W tym czasie matka może zmienić decyzję i odebrać dziecko. Jeśli się nie zgłosi, uruchamiana jest procedura adopcyjna.