2012-09-26 22:23:47 - Autor: J(lca.pl)
Koniec głośnego procesu lekarzy. Za tydzień wyrok
Aż pięć godzin słuchał sędzia Michał Antczak mów końcowych w procesie, w którym na ławie oskarżonych zasiada trójka lekarzy z legnickiego szpitala.
Szpital
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)Chodzi o Tadeusza K. - ordynatora oddziału neurologicznego w legnickim szpitalu oraz lekarzy Joannę J. i Marię M. Proces dotyczy wydarzeń, które miały miejsce w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym 6 sierpnia ubiegłego roku. Tego dnia na oddział neurologiczny z podejrzeniem udaru mózgu trafiła mieszkanka Jawora. Kilkanaście godzin później kobieta zmarła. Okazało się, że cierpiała na sepsę.
Sąd Rejonowy
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)Prokuratura oskarżyła całą trójkę o zaniedbania polegające na zbyt późnym wykonaniu dodatkowych badań, oraz o to, że nie została potraktowana jako pacjentka z poważnym zagrożeniem życia. Zdaniem śledczych spóźniona diagnostyka przyczyniła się do zgonu kobiety.
Lekarze mogą spędzić za kratami rok. Grozi im też grzywna lub ograniczenie wolności. W roli oskarżyciela posiłkowego w procesie występował mąż zmarłej kobiety. Tadeusz K., Joanna J. i Maria M. nie przyznają się do winy. Twierdzą, że postępowali prawidłowo i nie mają sobie nic do zarzucenia.
Doktor Tadeusz K. w sądzie zeznał, że zlecił dodatkowe badania pacjentki. Wyniki były znane, gdy już wyszedł ze szpitala. – Gdybym je znał, na pewno bym pozostał na oddziale. Niestety nikt mnie o wynikach nie powiadomił telefonicznie – tłumaczył się w środę ordynator.
Prokurator Radosław Wrębiak
Foto: NK (lca.pl)- Zrobiliśmy jednak wszystko co można, ale widocznie Bóg tak chciał. Serdecznie współczuję rodzinie zmarłej, ale my naprawdę zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy. Pacjentka tak naprawdę trafiła do nas w agonii. Nie powiem złego słowa na lekarzy pracujących na moim oddziale. Nie rozumiem też dlaczego prokuratura zarzuca, że na oddziale nie było odpowiedniego sprzętu. Mamy i to bardzo dobry – dodał doktor Tadeusz K.
Wyrok w tej sprawie sędzia Michał Antczak ogłosi za tydzień.
Przypomnijmy, że to nie jedyny proces, w którym na ławie oskarżonych zasiada jeden z najbardziej znanych i cenionych legnickich lekarzy. W Sądzie Rejonowym nadal toczy się sprawa o przyjmowanie łapówek od przestępcy w zamian za fałszowanie dokumentacji medycznej przez niego oraz innych medyków: Mariana M., Ewy S. oraz Andrzeja H.
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl