Jerzy Konopski
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)

O owocach pracy radnych Jacka Baczyńskiego i Anny Płucieniczak szczegółowo pisaliśmy w grudniu: http://fakty.lca.pl/news,19573,Odwilz_w_MOPS_ie_ale_umiarkowana.html

Na poniedziałkowej sesji wystąpiła przewodnicząca „Solidarności” w MOPS-ie Katarzyna Wojtkowska, która stwierdziła, że związkowcy podpisują się pod wnioskami pokontrolnymi.

Katarzyna Wojtkowska
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)

Z kolei prezydent Tadeusz Krzakowski i jego zastępca Dorota Purgal, która odpowiada za pomoc społeczną, kontrowersyjne wnioski bagatelizowali zalecając związkowcom wizytę w prokuraturze, jeśli mają dowody na mobbing. Dorota Purgal dodała jeszcze, że nie rozumie pretensji co do obowiązującej w MOPS-ie ścieżki zawodowej. I wtedy się zaczęło.

- Nie wiem czy mam się wstydzić, czy płakać. Prezydent Krzakowski przez wiele lat rządził publiczną szkołą, której jestem absolwentem. Teraz bezczelnie po macoszemu traktuje pracowników MOPS-u nie interesując się nimi – zwrócił się do prezydenta radny PiS Jacek Baczyński.

Jacek Baczyński
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)

Baczyński nie oszczędził również Purgal: - Jako wieloletnia aktywistka PZPR zna pewnie pani tylko jedną ścieżkę awansu zawodowego.

Potem do akcji wkroczyła prezydencka radna Krystyna Gizicka-Krasińska, która kilka lat temu zasłynęła z tego, że byłego dyrektora MOPS-u Andrzeja K. nazwała „fenomenem”. Skrytykowała prawicowych radnych i ich wnioski, powiedziała, że w MOPS-ie dzieje się dobrze a dyrektor Jerzy Konopski jest … przystojny! Zakończyła w

Krystyna Gizicka - Krasińska, radna RM
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)

Dyskusję o MOPS-ie zakończyła bardzo interesująca wymiana wyznań między przewodnicząca rady miejskiej Ewą Szymańską i Dorotą Purgal.

Szymańska: Żeby zrobić pani przyjemność, następnym punktem sesji będzie również kontrola komisji rewizyjnej (kontrola modernizacji stadionu miejskiego).
Purgal: Nie chcę żeby pani robiła mi przyjemność.
Szymańska: Ale ja chcę.