2009-02-27 13:27:21 - Autor: J(lca.pl)
Rynek skontrolowany. Ratusz kontratakuje
Państwowa Inspekcja Pracy po naszej publikacji skontrolowała plac budowy w jaki zamienił się legnicki rynek. Wykonawca remontu przyznał się, że sytuacja wymknęła się spod kontroli.
- Stwierdziliśmy szereg uchybień. Polegają one na występowaniu zagrożenia bezpieczeństwa pracowników budowlanych, oraz dla przechodniów. Niektóre strefy budowy nie są odpowiednio ogrodzone. Chodzi o miejsca gdzie prowadzone są wykopy i pracuje ciężki sprzęt. Nakazaliśmy w tych miejscach wstrzymanie prac oraz wykonanie odpowiedniego zabezpieczenia – powiedział Jan Buczkowski (na zdjęciu), szef legnickiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy.
Tadeusz Bieńkowski, prezes firmy remontującej Rynek
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)- Dobrze, że media zajęły się tą sprawą. Plac budowy jest strefą zagrożenia dla mieszkańców miasta i powinni być o tym ostrzegani. Sam mam 3-letniego wnuka, który aż rwie się na widok koparki – powiedział Tadeusz Bieńkowski, prezes firmy, która jest wykonawcą remontu legnickiego rynku.
- Przyznaję, że sytuacja wymknęła się nam spod kontroli. Ale to z winy kilku firm m.in. Wodociągów, Dialogu i Telekomunikacji, które muszą położyć pod płytą rynku swoje łącza. Ustaliśmy z nimi terminy i teraz na nich czekamy. Budowa się przez to nieco rozproszyła i musimy się zorganizować – dodał Bieńkowski.
Władze miasta nie po raz pierwszy, bardzo szybko (równie nerwowo) zareagowały na publikacje na naszym portalu. Prezydent Tadeusz Krzakowski zwołał specjalną konferencję prasową na temat prac budowlanych w rynku. Poza dziennikarzami zaprosił na nią cały sztab fachowców zajmujących się inwestycją. Na wstępie zaznaczył, że nie chciał takiego samego spotkania organizować przed rozpoczęciem prac.
Konferencja w sprawie Rynku
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)- Dlatego by nie mówiło się o uprawianiu przez urząd propagandy sukcesu w blasku fleszy – stwierdził prezydent.
Po tym jak grupa mieszkańców miasta zaapelowała do Ratusza o spotkanie w sprawie prac w rynku oraz po karach jakie na wykonawcę nałożyła PIP – zdanie zmienił i szczegółowo omówił wizję rynku, niedogodności i problemy jakie z remontu wynikają. Nie omieszkał też skrytykować naszego portalu.
- Zakładaliśmy uciążliwości związane z remontem rynku. Zarówno dla właścicieli i dzierżawców nieruchomości jak i dla przechodniów. Jak można wykonać remont bez związanych z nim niedogodności? Krytykowanie ich nadaje się na Satyrykon! – irytował się z wypiekami na twarzy prezydent Krzakowski.
NASZ KOMENTARZ
Portal LCA.PL nigdy nie był przeciwnikiem remontu rynku i nigdy nim z pewnością nie będzie. Wręcz przeciwnie. Skrytykowaliśmy tylko to, co się dzieje na placu budowy. Okazało się, że nasze uwagi był słuszne, ponieważ potwierdziła je Państwowa Inspekcja Pracy. I tyle. A sprawami ważnymi dla legniczan zajmować się będziemy zawsze. Czy to jest władzy na rękę, czy nie.
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl