25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.
Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.
Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.
Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności”
Zdaniem Raisy Slep, mieszkającej od 1968 roku w Legnicy Rosjanki, zachowanie Ukraińców było co najmniej niesmaczne.
- To nie było miejsce i czas na takie polityczne manifestacje. Wojny i kłótnie zostawmy politykom, a w na takich imprezach, jak ta w Legnicy zwykli ludzie powinni się przyjaźnić, poznawać się nawzajem. Jestem zniesmaczona banderowskimi hasłami i transparentem wykonanym przez mniejszość ukraińską - mówi Slep, która przyszła na dziedziniec akademii, choć Rosjanie oficjalnie w festiwalu udziału nie wzięli.
- Nieprawda. Nie było żadnego bojkotu, ani naszych obaw o niezręczną sytuację. Zwyczajnie nie zorganizowaliśmy się, bo kilka osób wyjechało akurat z Legnicy - zarzeka się Raisa Slep.
Pretensjami Rosjanki zdziwiony jest Bohdan Pecuszok, szef Związku Ukraińców w Legnicy. - Nie widzę niczego złego w głośnym zamanifestowaniu sprzeciwu wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę w trakcie festiwalu. Takie hasła są eksponowane w całej zachodniej Europie. Przykro mi, że legniccy Rosjanie nie są proeuropejscy - mówi Pecuszok.
Dyrektor Legnickiego Centrum Kultury Grzegorz Szczepaniak: - Zaprosiliśmy oczywiście Rosjan do wzięcia udziału w festiwalu, ale odmówili. Nie znam powodów. Uważam, że w tej skomplikowanej i trudnej sytuacji, trzeba zrozumieć obie strony, zarówno Rosjan, jak i Ukraińców.
Celem Legnickiego Festiwalu Kultur "Kto siedzi na miedzi(y)?" jest poznanie różnych kultur, mniejszości narodowych i etnicznych, które funkcjonują w naszym regionie. Jego pomysłodawcą jest jeden z liderów legnickiej mniejszości łemkowskiej Jerzy Starzyński, twórca i szef znanego już w całym świecie festiwalu "Świat pod Kyczerą".