Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Wybory 2011: Rodzina jest najważniejsza
Autor: reklama(lca.pl) - 2011-10-07 15:21:17
Z Jackiem Swakoniem, kandydatem PJN do Sejmu RP rozmawia Lilla Sadowska
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj

*Jakie plany wyborcze postawiliście sobie, jako partia?
- Plan jest taki, żeby przekroczyć próg 5 procent i mamy nadzieję, że to się uda. Wprowadzić wąską grupę do sejmu i pracować dla wyborców. Plan minimum to przekroczenie 3 procent, żeby pozostać na scenie politycznej. Natomiast, jeśli chodzi o program, który przedstawiamy to jest on bardzo konkretny. Prof. Stanisław Gomułka, który oceniał jego część gospodarczą, powiedział, że to jest najlepszy program wśród wszystkich ugrupowań, które startują w wyborach.

*Jaki jest ten plan wyborczy?
- Na pierwszym miejscu stawiamy sprawy rodziny, a to się łączy z gospodarką i przyszłością. Ważne jest stworzenie rodzinom maksymalnie dobrych warunków po to, żeby powstrzymać tendencję spadkową, jeśli chodzi o niż demograficzny. Przy tym spadku, z jakim mamy dzisiaj do czynienia za 20 lat grozi nam kompletna katastrofa systemu emerytalnego i budżetu państwa. Mamy też plan gospodarczy i oświatowy. Postulujemy m.in. powrót ośmioletnich szkół podstawowych, czteroletnich liceów, rozszerzenie szkolnictwa zawodowego. Nie wyważamy przy tym otwartych drzwi, bo to już kiedyś było i uważamy, że to lepszy system niż ten, który jest obecnie, a który się nie sprawdził. Jako nowa formacja chcemy też pokazać politykę w innym stylu. Pokazać, że można poprzeć słuszny program czy postulat nawet konkurentów. W tej chwili dwie główne siły polityczne toczą wojnę i liczy się to kto jest autorem pomysłu a nie jego jakość. Każdy inicjatywa opozycji jest torpedowana choćby nie wiem jak była dobra.

* A jeśli chodzi o nasz region? O co chce pan, jako poseł walczyć dla naszego regionu?
- Plan dla regionu to w dużym stopniu plan niespełnionych obietnic PO. Jestem absolutnym przeciwnikiem prywatyzacji KGHM. Myślę, że po tym, kiedy rząd odważył się sprzedać 10 proc. akcji stać go na to, żeby sprzedawać kolejne po to tylko, żeby częściowo załatać dziurę budżetową. W perspektywie przyniesie to negatywne skutki-ryzyko wrogiego przejęcia czy też pozbawienie Skarbu Państwa wpływów z dywidendy.

* Prywatyzacja KGHM to ważny problem, ale budowa odkrywki jest dla ludzi równie ważna, jeśli nie ważniejsza.
- Od początku byłem przeciwnikiem odkrywki i jeżeli dane by mi było pracować w parlamencie będę optował za tym, żeby nie doszło do tej inwestycji. Wielokrotnie powtarzałem, że energia uzyskiwana z węgla brunatnego jest energią „brudną” i bardzo drogą (do ceny trzeba jeszcze dodać kary za emisję CO2). Ale najgorsze jest to, że dziesiątki tysięcy ludzi czeka exodus. Trudno to sobie nawet wyobrazić. To katastrofa dla środowiska naturalnego, ale przede wszystkim dla mieszkających tutaj ludzi. Lansuje się taki argument, że odkrywka to wyższe podatki dla gmin. Pytam, dla których ? Gmina Miłkowice całkowicie zniknie z powierzchni ziemi. Na terenie gminy Kunice zostaną tylko dwie miejscowości, mocno ucierpią gminy Prochowice, Ruja, Lubin. Więc kto będzie czerpał pożytki z tych wyższych podatków? Drugi argument mówiący o powstaniu nowych miejsc pracy jest równie nietrafiony. Powiedzmy, że powstanie 5 tys. nowych miejsc, ale zniknie 15 tys. Zrobię wszystko, żeby nie dopuścić do budowy odkrywki.

* Nie denerwuje pana fatalny stan naszej komunikacji?
- To kolejna niespełniona obietnica Platformy, którą chciałbym zrealizować, jako poseł. Budowa trasy S3. Ludzie czekają na tą drogę i tak naprawdę do dziś nie wiadomo, kiedy ona powstanie. Mówiło się o jej budowie w 2010r., później padła data 2020. Właśnie ta sprawa jest przykładem, który wymaga ponadpartyjnego sposobu załatwienia. Następna to kolej. Aż się prosi żeby uruchomić szynobusy z Legnicy do Głogowa, a w perspektywie połączenie kolejowe z regionem jeleniogórskim. To też podniosłoby walor turystyczny tamtego regionu.

*Myśli pan, że wszystkie te zamierzenia uda się zrealizować?
- Tak, to założenia jak najbardziej realne. W dużym stopniu polegają nie na tym, aby coś zbudować, lecz zatrzymać degradację naszego regionu.

*Ostatnie cztery lata spędził pan w ławach senackich. Co udało się przez ten czas zrobić?
- Występowałem w sprawie prywatyzacji KGHM. Podpisałem się pod protestem. Złożyłem kilka zapytań do premiera i do dzisiaj nie otrzymałem na nie odpowiedzi. Pytałem, jaka jest strategia dla tej firmy, jak ma wyglądać nadzór nad spółką. Jeśli chodzi o problem odkrywki również kilkakrotnie uczestniczyłem wspólnie z samorządowcami w protestach. Niestety, mam obawy, że jeżeli nie zmobilizujemy się 9 października to może być źle. Bardzo groźnie zabrzmiała zapowiedź premiera w Bełchatowie, że węgiel brunatny będzie wydobywany. Ważną kwestią dla gmin górniczych jest prawo geologiczne i górnicze. Udało mi się przekonać część senatorów by odrzucić poprawkę pozbawiającą gminy wpływów z podatku od nieruchomości znajdujących się w podziemnych wyrobiskach górniczych. W przeciwnym wypadku gminy znalazłyby się w bardzo trudnej sytuacji. To duży sukces, choć nie tylko mój oczywiście. W mijającej kadencji pracowałem w kilku komisjach, m.in. w Komisji Praw Człowieka Praworządności i Petycji (wiceprzewodniczący kom. przyp.red). Część spraw, które docierały do nas w formie petycji od mieszkańców Polski przekształciliśmy w ustawy. Były to problemy związane z emerytami, rencistami, osobami niepełnosprawnymi, poszkodowanymi przez los, itp. Nie wszystkie znalazły uznanie koalicji rządzącej.

*Zetknął się pan więc z problemami dotyczącymi przeciętnego Polaka.
- To prawda, pracując nad ustawami często nie dostrzegamy, że adresatem tego prawa jest obywatel, że to jemu to prawo ma służyć. Kiedy wpływają petycje widać ogrom ludzkich problemów a także nieszczęść. Ci ludzie mają prawo często czuć się nieszczęśliwi i czuć się źle we własnym kraju.

*Niektórzy kandydaci mówią, że nie trzeba mieszkać na danym terenie żeby z niego kandydować. Jakie jest pana zdanie?
- Trzeba być wśród ludzi i żyć z ludźmi żeby mieć poczucie, że to, co uchwala się w Warszawie dotyczy środowiska, w którym się żyje. Ktoś, kto jest oderwany od niego traci poczucie odpowiedzialności. Przy uchwalaniu każdej ustawy zawsze musimy zadawać sobie pytanie, jaki będzie skutek dla tych, dla których to robimy? Prawo ma służyć nie jego autorom ale innym, również przyszłym pokoleniom.

* Co chciałby pan na koniec powiedzieć swoim wyborcom?
- Przed nami kolejny egzamin z demokracji. Wiele kosztowało nas Polaków odzyskanie wolności. Musimy do tego egzaminu przystąpić. Jesteśmy to winni tym, którzy o demokrację walczyli a także zobowiązani wobec przyszłych pokoleń. Zagłosujmy na Polskę, zagłosujmy na kandydatów, dla których Polska jest najważniejsza.

* Dziękuję za rozmowę.

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Artykuły powiązane
Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 0,954s - V: A1.00 - C: 1 - D: 03.01.2024 12:56:27 CO: